Idź na wybory, łajzo

Nie interesuję się polityką. Nie mam na kogo głosować. Jeden głos niczego nie zmieni. Wybory do europarlamentu są mało ważne, pójdę zagłosować jesienią. Nie chce mi się.

Oto zestaw pięciu wymówek popularnych wśród osób, które nie planują pójść na zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. A ponieważ nie mogę już słuchać tego pierdolenia, postanowiłam się do niego odnieść i podać co najmniej pięć dobrych powodów, by w niedzielę ruszyć dupsko z kanapy i oddać [ważny!] głos.

 

#1. NIE INTERESUJĘ SIĘ POLITYKĄ

 

Jasne. Kto by się interesował? Lepiej zaczekać, aż polityka zainteresuje się Tobą.
Z kim sypiasz? Dlaczego bez ślubu? Gdzie Wasze dzieci? Czy chodzisz do kościoła? Czy wiesz, że masturbacja i antykoncepcja to wykroczenia? Czy wiesz, że grozi ci za to kara więzienia?

Uwierz mi, jeśli nic się w Polsce nie zmieni w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, tego typu zainteresowanie władz masz jak w banku. I nawet, jeśli polityka brzydzi Cię i mierzi, warto zdać sobie sprawę, że stanowi ona co najmniej 75 proc. Twojego życia. Jest wszędzie. W szkole Twoich dzieci [patrz: strajk nauczycieli]. W Twojej pracy [patrz: umowy śmieciowe, urlopy macierzyńskie i tacierzyńskie, płaca minimalna]. W supermarkecie, w którym co niedzielę robisz zakupy [patrz: zakaz handlu w niedziele, rosnące ceny produktów]. W kościele [patrz: miliony złotych, które idą z budżetu państwa prosto do kieszeni Rydzyka i innych hierarchów kościelnych + tuszowanie pedofilii]. W aptece i przychodni [patrz: niedobór specjalistów, długie terminy oczekiwania na wizytę, rosnące ceny leków]. W powietrzu [patrz: smog].

Kiedy więc mówisz, że polityka Cię nie interesuje, najzwyczajniej w świecie wychodzisz na idiotę. To trochę tak, jakbyś położył własną głowę na gilotynie twierdząc, że cię nie interesuje i generalnie niech ktoś zadecyduje, czy będziesz mieć łeb na karku czy Twój czerep zaliczy rolowanie jak blant Nataszy Urbańskiej albo potylica Berlioza po moskiewskim bruku.

 

#2. NIE MAM NA KOGO GŁOSOWAĆ

 

A myślisz, że ja mam? Z idealną partią jest trochę jak z idealnym partnerem – nie istnieje. Nie ma ugrupowania, którego postulaty w 100 proc. odpowiadałyby na Twoje potrzeby i oczekiwania. Dlatego najlepiej nie głosować na konkretną partię, a na wybrane osoby, które znajdują się na liście wyborczej i których działalność jest Ci najbliższa, bo np. priorytetem jednego kandydata PSL będzie zwiększenie unijnych dotacji dla rolników, a już inny kandydat tej samej partii położy większy nacisk na kwestie eksportu i importu produktów rolnych. Dlatego tak ważne jest, by przed wyborami nie tylko sprawdzić programy poszczególnych ugrupowań politycznych, ale też kandydatów w Twoim województwie.

W ostateczności zawsze możesz oddać pusty głos – to również jest forma głosowania. Pokazujesz w ten sposób, że nie ma w Polsce frakcji politycznej, której mógłbyś zaufać. Pomyśl, co by było, gdyby np. 40 proc. głosujących oddało pusty głos…

 

#3. JEDEN GŁOS NICZEGO NIE ZMIENI

 

No żebyś się nie zdziwił… Zwłaszcza teraz, kiedy w sondażach PiS i KE idą w zasadzie łeb w łeb (odpowiednio 36 i 34 proc.), podobnie jak dwie mniejsze, skrajnie różne partie, które mają szansę przekroczyć próg wyborczy, czyli nacjonalistyczna Konfederacja (6 proc. poparcia) i lewicująca Wiosna (8 proc. poparcia). Oznacza to, że – biorąc pod uwagę ewentualne koalicje – w Parlamencie Europejskim PiS i Konfederacja miałyby równo 26 mandatów, a KE i Wiosna – uwaga, uwaga – też 26 mandatów. To raz.

Dwa – gdyby większość Polek i Polaków podchodziła do sprawy tak jak Ty, już pewnie dawno mielibyśmy w Polsce rządy totalitarne.

Więc błagam, nie pierdol już, po prostu idź na wybory.

 

#4. WYBORY DO EUROPARLAMENTU SĄ MAŁO WAŻNE

 

Tak. A moja stara jest matką smoków i właśnie zhajcowała Królewską Przystań.

Od niedzielnych wyborów zależy przyszłość Polski w Europie. Przez 15 lat Polska dostała od Unii Europejskiej 110 miliardów euro – i mówimy o wyniku netto, po odjęciu składek, które wnosiliśmy do unijnego budżetu. W przeliczeniu na dzisiejsze złotówki suma ta wynosi ok. 473 miliardów złotych. Przed wejściem do unii mieliśmy ok. 550 km autostrad. Dziś mamy prawie 2 000 km autostrad i ponad 5800 km dróg ekspresowych. Tych drugich w 2004 roku było niewiele ponad 200 km. Unia wykłada w Polsce mnóstwo pieniędzy na rolnictwo i politykę spójności. To dzięki Unii bezrobocie w Polsce spadło z 20 procent do niecałych sześciu…

Zastanawiałeś się kiedyś, po co ludzie tacy jak Korwin-Mikke czy Anna Zalewska pchają się do Parlamentu Europejskiego, skoro tak bardzo gardzą Unią? Żeby rozpieprzać ją od środka. Proste.

 

#5. NIE CHCE MI SIĘ

 

A do roboty zawsze chce Ci się iść? A jednak idziesz, bo masz z tego pieniążki. Tak samo, jak sprzątasz w domu, choć nikt normalny nie lubi jeździć na szmacie. Pomyśl sobie, że jak nie pójdziesz na wybory, masło zdrożeje o cztery zeta, Żuberek o dwa, a płaca minimalna spadnie do tysiąca złotych netto. Jeśli to Cię nie przekonuje, wniosek jest jeden: jesteś rozwielitką. 

0 Like

Share This Story

Ludzie
  • No ale z drugiej strony: po co się zmuszać do czegoś, czego nie ma ochoty się robić? Nie uczestniczę w wyborach i nie czuję się w ten sposób zobowiązany do czegoś. Tak po prostu – nie chcę głosować.

    • To w takim razie nie masz prawa na cokolwiek narzekać ani czegokolwiek oczekiwać.

  • Aren

    Z tym nie mam na kogo głosować – to troche tak nie działa, jak byśmy mieli JOW’y to może i tak, ale aktualnie to mandat dostanie ten którego liderzy ustawili na 1-2 miejscu na liście i kropka.

  • Ula

    Polityka zainteresuje się mną, to pewne. Dlatego uczestniczyłam w wyborach. Jestem jednakowoż przekonana, że gdyby rządzili nami „postępowcy” także by się zainteresowali. Może mniej wprost, ale nie bez wpływu na nasze życie. Na pewno jak w banku mielibyśmy powtórkę z wyprzedawania wszystkiego za bezcen i oferowania ludziom umów śmieciowych jako „elastyczności zatrudnienia” oraz doprowadzania do masowej emigracji nazywając to ładnie „otwartymi granicami”. A jakby ktoś miał za mało „tęczowe” poglądy albo otwarcie mówił, że w Holandii za 50% wszystkich gwałtów i napadów na kobiety odpowiadają pełni miłości, postępowi i w ogóle świetni emigranci z Maroka, to też by się nim władza zainteresowała.

  • Na wybory na ogół jeżdżę, co nie zmienia faktu, że i tak już zawsze lub prawie zawsze PiS wygra. Jak żyć…