Mam dość bycia poprawną politycznie.
Uważam, że PiS to banda zacofanych idiotów.
Uważam, że prezes Jarosław Kaczyński jest krypto-gejem, który przez własne kompleksy seksualne i zaburzenia tożsamości płciowej ma negatywny wpływ na resztę społeczeństwa.
Uważam, że co najmniej połowa kleru to pedofile i/lub osoby pozostające w związkach płciowych heteroseksualnych i/lub homoseksualnych. W skrócie: celibat nie działa.
Uważam, że pierwsza i ostatnia książka Nosowskiej pt. „A ja żem jej powiedziała” jest szkodliwa społecznie, mizoginiczna i antyfeministyczna, dlatego należy ją spalić.
Uważam, że Kuba Wojewódzki to śmieszny podstarzały gość, który pompuje sobie jaja doczepami na czubku głowy i partnerkami + wodziankami młodszymi o 25 lat.
Uważam, że serial „Ślepnąc od świateł” byłby równie chujowy jak „Chłopaki nie płaczą”, gdyby nie rola Więckiewicza, Chabiora i Frycza. Poza tym dno.
Uważam, że dziś nikt nie może wyrazić swojego zdania odmiennego od zdania innych zaślepionych zdaniem „INNYCH”, bo od razu zostanie zjedzony.
Well, mam to w dupie.
W sensie, patrz: tytuł.
Fot Anton Darius, Unsplash.com