Trafiłam ostatnio na artykuł o coraz większej popularności telewizyjnych wróżek i wróżbitów. I przypomniało mi się, że pięć lat temu w pewien sobotni poranek wzięłam do ręki żółtą książkę, wykręciłam numer i umówiłam…
Czytaj więcej...Trafiłam ostatnio na artykuł o coraz większej popularności telewizyjnych wróżek i wróżbitów. I przypomniało mi się, że pięć lat temu w pewien sobotni poranek wzięłam do ręki żółtą książkę, wykręciłam numer i umówiłam…
Czytaj więcej...