Jako człowiek renesansu XXI wieku, czyli tzw. leming 2.0, robię w internetach. Poza blogowaniem i pisaniem do „Logo”, prowadzę normalny, słoikowy tryb życia, czyli pracuję w agencji reklamowej jako kreatywny kopirajter, co niedzielę przywożę pierogi od babci, trenuję Zumbę i oglądam TVN Style. Dobra, a teraz powaga. Poniżej daję Wam 10 soczystych, ociekających tłuszczem i krwią funpagów, które może nie zmienią Waszego życia, ale z pewnością uczynią je bardziej… yyy? Wartościowym? Zabawnym? Przerażającym? Oceńcie sami.
#1. Sztuka Rymotwórcza
Kto z nas nie pamięta kawałka Molesty „Będzie dobrze dzieciak”? Albo kultowego „Jest jedna rzecz dla której warto żyć. Hip-hop! I nie zmienia się nic” Rycha Pei [Peji?]?
Jeśli ogarniasz polski HH na podstawowym poziomie, pojmiesz Sztukę Rymotwórczą w lot. W sumie to nawet nie musisz znać najpopularniejszych hip-hopowych kawałków. Wystarczy, że kojarzysz kilku malarzy, masz mózg na swoim miejscu, posiadasz zdolność kojarzenia faktów, a Twój poziom abstrakcji wykracza poza „Heszke w Meszke”.
He he.
[KLIK]
Źródło: facebook.com/sztuka.rymotworcza
#2. Janusze Tatuażu
Miejsce, gdzie obraz mówi więcej niż tysiąc słów.
Źródło: facebook.com/pages/Janusze-Tatuażu
A dwa słowa mogłyby powiedzieć więcej niż tysiąc obrazów.
Źródło: facebook.com/pages/Janusze-Tatuażu
Tak, że tak… Jeśli kiedykolwiek przyjdzie Ci na myśl małe dziaranko w pobliskim zakładzie „Grażyna Tattoo”, zastanów się dwa razy. Albo dziesięć. No chyba, że chcesz trafić na Janusze, to już sam najlepiej wiesz, co robić.
#3. Zła Matka
Jest taka blogerka, jedna z pierwszych w polskiej blogosferze. Ma na imię Matylda, nazywa się Kozakiewicz i tak się składa, że ostatnio została MILFEM mamą, która bardzo chętnie dzieli się z plebsem fotkami zagryzanych cycków coraz filmikami, w których krwiożerczy noworodek wystylizowany na papieża pożera jej konkubenta.
Z resztą, co ja Wam będę opowiadać. Zobaczcie sami.
KLIK.
#4. Odchodzi się od tego
Ten fajpedż powinien zostać wpisany w Rejestr Dogmatów Lemingów i Hipsterów Polskich. Pokazuje, co jest passe, zanim nieopacznie zaczniesz się tym jarać. Boho? Pop? Sezon ślubny? Odchodzi się od tego.
Idealna pozycja dla braci Mroczek i Andrzeja Du… dy.
KLIK.
Źródło: facebook.com/odchodzisieodtego
#5. Brief – co znosi psychika grafika
Był kiedyś taki fanpejdż Junior Brand Manager. Kojarzycie? No to to jest bardzo podobne, tylko nowsze i prowadzone z pozycji ofiary.
Słowem: grafik płakał, jak projektował.
KLIK.
#6. Joan Cornellà
Człowiek, który robi z mózgu jesień średniowiecza i zimę północy. Nie znam drugiego komiksowego rysownika, który potrafiłby mnie wyprowadzić z równowagi w takim stopniu, w jakim robi to Joan. Poziom absurdu w jego pracach sięga zenitu, nie wspominając o brutalności i patologii. Mama Madzi to przy tym „Kubuś Puchatek”.
Fanpejdż z gatunku „co zostało zobaczone, już się nie odzobaczy”.
Źródło: facebook.com/joancornella
#7. Beka z mamuś na forach
Miejsce, w którym wszystkie Matki Polki wspólnie odciągają mleko, rozrzedzają kupki i przecierają marchew. Kompedium wiedzy o stanie fizyczno-intelektualnym matek, którym noworodek wraz z mlekiem wyssał mózg. Jak się okazuje – są takie.
Nie zrozumiecie, dopóki nie zobaczycie tego na własne oczy. Będzie bolało [żeby nie było, że nie ostrzegałam].
#8. Odmawiam wprowadzienia poprawek, powołując się na Klauzulę Dobrego Smaku
Fanpejdż dla wszystkich tych, którzy znają powagę słów „deadline”, „ASAP” oraz „Mordor na Domaniewskiej”. Prawdziwa esencja pracy w agencji reklamowej tudzież w innej redakcji. Zabawnie i z polotem.
Źródło: facebook.com/klauzuladobregosmaku
#9. Humans of New York
Jak sama nazwa wskazuje, jest to fanpejdż o mieszkańcach Nowego Jorku. Niby nic, ale jeśli dodamy, że opowiedziane tam historie i publikowane zdjęcia są dziełem jednego człowieka, a sam fp ma ponad 13 milionów fanów… perspektywa się zmienia, nieprawdaż?
Humans of New York to jedna z tych pozytywnych stron, która uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy na swój sposób wyjątkowi i ważni w tej całej machinie zwanej światem.
#10. Ploteczki polonistyczne
Moje wczorajsze odkrycie. Prawdziwy smaczek dla wszystkich humanistów, wielbicieli literatury polskiej oraz tych, którzy z wypiekami na twarzy czytali „Chłopów”. Jeśli śmieszy Cię to:
Źródło: facebook.com/PloteczkiPolonistyczne
…zabawisz tam na dłuuugo :)
Z mojej strony to tyle. Macie jakieś swoje typy poza Martą Frej i Mądrościami Zakochanych? ;)