Słońce pali niemiłosiernie, czuję, jak strużki potu spływają mi po plecach, jedna za drugą, w morderczym tempie. Z wielkim wysiłkiem sięgam po ciepłą już wodę, upijam łyk i od razu wypluwam do doniczki na Jagodowym balkonie. – Podoba ci się ten kwiatek? – pyta Jagódka ni stąd ni zowąd, na co ja machinalnie odpowiadam, że nie, bo wygląda jak wagina kurwy z 60-letnim stażem. – No widzisz – stwierdza spokojnie Jagoda. – Gdyby wszyscy mówili wprost to, co myślą, świat byłby o wiele prostszy. Kto wie, może nawet lepszy?
No. I tak się to zaczęło.
Miłość
– Gdzie byłaś kochanie?
– Spotkałam się ze swoim byłym.
– Po co?
– Musiałam go zobaczyć, porozmawiać z nim, żeby… No wiesz, upewnić się, czy jednak wciąż go kocham, czy może nie i wolę zostać z tobą.
– Słucham?
– No więc właśnie. Nadal nie jestem pewna. Sądzisz, że powinnam się z nim spotkać jeszcze raz?
Pragnienia
– Może spróbujemy w łóżku czegoś nowego? Masz jakieś ukryte pragnienia? Może wiązanie? Myślałem też o…
– Wiesz, kochanie, jesteśmy ze sobą już osiem lat, bardzo cię kocham i nie wyobrażam sobie, żebym mogła być z kimś innym, ale… Za każdym razem, kiedy do naszego biura wchodzi pan kanapka, mam ochotę strącić mu z głowy tę durną czapeczkę, rozerwać koszulę, przyprzeć go do ściany, a następnie uklęknąć, wziąć jego wielkiego (tak, na pewno jest wielki) fiuta do swoich ust i ssać tak, żeby jęczał i błagał o więcej. Oczyma wyobraźni widzę, jak wskakuję na niego i pozwalam się pieprzyć do nieprzytomności – przy ścianie, na biurku, w stołówce, a nawet na kiblu. How about that?
Rady
– Jak wyglądam w tej sukience?
– Jeszcze pół roku temu wyglądałaś w niej świetnie, ale – cóż, nie ukrywajmy – wpierdalałaś ostatnio i piłaś wino bez opamiętania, więc obecnie bliżej ci w niej do klubu kwadransowych grubasów niż do tap madl. Słowem: wyglądasz jak baleron skrępowany sznurkiem. Idź się przebierz.
Opinie
– Ponieważ jesteście naszym najgorszym klientem, bo płacicie mało, a wymagacie dużo, postanowiliśmy podejść do waszego przetargu na pełnej wyjebce. Doszliśmy do wniosku, że jeśli go przegramy, niewiele na tym stracimy, zyskamy zaś sporo cennego czasu, by solidnie przygotować się do poważniejszych działań new bussinessowych, z których będziemy mieć konkretny hajs. Tak, że tak. Mareczku, odpal power pointa.
Poglądy
– A co pan sądzi o małżeństwach gejów i lesbijek?
– Szczerze mówiąc, najchętniej bym powybijał pedałów, a lesbijki oglądał tylko na pornosach, gdyż w głębi duszy jestem hipokrytą i homofobem. Mam nadzieję, że docenią państwo moją światopoglądową otwartość. Jeśli wygram wybory, zrobię tym cholernym ciotom z dupy jesień średniowiecza. He he. Głosujcie na mnie! Głosujcie na lepszą Polskę!
Morale
– Kochanie, zdradziłem cię. To jednorazowy numer, byłem podpity, nie znam nawet imienia tej kobiety, która nic dla mnie nie znaczy, ale postanowiłem ci o tym powiedzieć, żeby zniszczyć twój spokój sumienia i sprawić, byś już nigdy nie spojrzała na mnie, ani na żadnego innego mężczyznę tak, jak patrzyłaś do tej pory. Fakt, spędziliśmy razem 20 lat, mamy trójkę dzieci, no ale przecież szczerość jest najważniejsza, prawda?
***
– Wiesz co?
– No? – zapytała przerażona Jagoda.
– Ten Twój kwiatek jest bardzo oryginalny. Całkiem ładny, powiedziałabym nawet.
– O, dziękuję – odparła Jagódka, otarła pot z czoła i spojrzała wymownie w kierunku zacienionego pokoju.
Tak. Zdecydowanie na dziś nam już starczy tego słońca.