M: Kim jest wredna baba?
T: A nie mogłoby to pytanie być leadem, a pod spodem dalibyśmy twoje zdjęcie?
Ostatnio T. zapytał mnie, czy bym z nim wytrzymała, gdyby zachowywał się tak, jak ja? Czy znosiłabym jego huśtawki nastrojów, permanentną sukowatość i obrzydliwy sarkazm? Odpowiedziałam, że tak, oczywiście. PO MOIM TRUPIE. Panie i Panowie, przed Państwem T. – specjalista w dziedzinie Jak Żyć i Nie Zwariować z Wredną Babą.
Jak wygląda życie z wredną babą?
Bardzo ciekawie, ciągle coś się dzieje. Ot, taki przykład – mężczyzna o poranku delektuje się wyborną kawą. Nagle wpada wredna baba i wrzeszczy, że żelazko nie działa i jak ona ma teraz sobie wyprasować kieckę do pracy? Trwa to około 15 sekund, po czym baba robi odwrót, trzaska drzwiami, rzuca kurwymacie pod nosem i zabiera się za prasowanie kiecki prostownicą. Inna sytuacja – baba przychodzi do chłopa i pyta, dlaczego w domu nie ma musli. Przecież dostał listę, miał zrobić zakupy, a MUSLI JAK NIE BYŁO, TAK NIE MA. Ale tego, że chłop kupił okazyjnie 30 rolek papieru toaletowego, to już nie zauważy.
Jak wygląda wredna baba w szczytowej formie swej wredoty?
Coś pomiędzy Małą Mi a Buką.
A zdarzają się momenty, kiedy wredna baba nie jest wredna?
Oczywiście, że tak – kiedy śpi.
Jak wygląda przeciętny dzień z wredną babą?
Dzień zaczyna się od jej porannego wkurwa: trzaskania szufladami w poszukiwaniu zaginionych ciuchów, histerycznego biegania po mieszkaniu i pokrzykiwania „Znowu się spóźnię! Znowu się spóźnię!”. Potem wredna baba idzie do pracy albo zabiera się za pisanie artykułów w swojej pieczarze, więc człowiek może w spokoju zająć się pracą. Po powrocie do domu, tudzież napisaniu artykułu, wredna baba jest zazwyczaj zmęczona i rozdrażniona. Skutek? Jedna niewinna skarpetka na środku pokoju urasta do rangi katastrofy. Wtedy baba słyszy dobrą radę: „idź pobiegać, bo ci bije na dekiel”, do której zwykle się stosuje, dzięki czemu chłop znów ma trochę spokoju. Po powrocie do domu baba jest już zmęczona całodziennym denerwowaniem się, więc albo wtula się w chłopa niczym mały słodki kociak, albo ma ochotę na seks. Obie opcje są akceptowalne. Potem wredna baba idzie spać i człowiek znowu ma chwilę oddechu.
Czy można się jakoś przygotować na atak wrednej baby?
Niestety, nie jest to możliwe. Ale warto zachować czujność.
Jak można sobie radzić z wredną babą? Podaj Czytelnikom parę przydatnych rad.
Wredną babę czasem trzeba zignorować, niekiedy przytulić, częściej skrzyczeć, czasem dać jej coś słodkiego. Dobrze działa też chwyt pt. „Kochanie, napij się wina”. Kiedy po dobroci nie skutkuje, wylewamy babie na łeb kubeł zimnej wody. Zależnie od przyczyny i poziomu jej wredoty, a także innych istotnych czynników, jak np. stan pokrywy lodowej w Cieśninie Beringa, zwykle udaje się obrać zwycięską strategię, czyli taką, która oszczędza partnerowi niepotrzebnych nerwów. Tak naprawdę wredota aktywizuje się sporadycznie – z okazji peemesa albo dlatego, że świeci słońce, ale nie świeci dostatecznie mocno. Nie znasz dnia ani godziny.
Dziękuję za rozmowę. Mam nadzieję, że posiadasz ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków.