Część z Was pewnie już wyczytała na fb czy innym Twitterze, że startuję w konkursie na Blog Roku. Wiecie, o co kaman, znacie zasady, więc ten tekst nie jest skierowany do Was. Dziś piszę do ludków, którzy czytają blogi, ale niekoniecznie kiszą się w blogowo-agencyjnej branżuni, śpią z ajfonem w objęciach i spędzają w „soszjalach” 3/4 życia. Ale do rzeczy.
Tak, jak aktorzy, scenarzyści i reżyserzy mają swoje Złote Globy, muzycy – Grammy, a dziennikarze Pulitzera, tak my, blogerzy, rasa wyklęta, mamy swój Blog Roku. Nagroda ważna i tak naprawdę jedyna istniejąca, która w jakikolwiek sposób weryfikuje jakość blogosfery. Sam fakt, że do tej pory statuetka powędrowała w ręce takich osób, jak Konrad Kruczkowski [Halo Ziemia], Michał Szafrański [Jak oszczędzać pieniądze] czy Paulina Wnuk [From Movie to the Kitchen] świadczy o tym, że konkurs trzyma poziom, a jurorzy odwalają kawał dobrej roboty.
Ten fragment jest nudny, ale potrzebny
W wielkim skrócie, konkurs polega na wybraniu 14 zwycięskich blogów [Bloga Roku 2014, 2 Wyróżnień Głównych, 10 Najlepszych Blogów 2014 roku w 10 kategoriach] oraz Tekstu Roku [wpisu blogowego]. Jurorzy otrzymują listę 10 finałowych blogów z ocenianej przez siebie kategorii tematycznej. Każdy z Jurorów, spośród blogów mu przedstawionych, wybiera 3, które nominowane są do Nagrody Głównej i Wyróżnień Głównych. Spośród 3 wytypowanych przez siebie blogów, Juror wskazuje jeden, który ostatecznie zostaje zwycięzcą w danej kategorii tematycznej. Poniemaju? Myślę, że zasady są proste, jasne i przejrzyste. Jest tylko jeden szkopuł…
Tutaj będzie mały skandalik, w sam raz na czołówkę „Super Expressu”
Tym, co od lat budzi żywe dyskusje wśród blogerów startujących w konkursie, jest sposób wstępnej weryfikacji blogów, który odbywa się poprzez głosowanie SMS. Słowem – żeby wejść do finałowej dziesiątki, która ostatecznie będzie oceniana przez jurora w danej kategorii, trzeba zebrać pierdyliard głosów za pośrednictwem esemesów. To dla Jury dowód na to, że bloger ma mocną, zaangażowaną społeczność, która stoi za nim murem i jest gotowa oddać swój głos, nawet kosztem 1,23 zł z VAT, bo tyle srebrników kosztuje jeden SMS. Można by polemizować, czy taka forma wstępnego głosowania jest najlepszą z możliwych, ale ja tego tutaj robić nie będę. Sam fakt, że dochód z esemesów co roku przekazywany jest na szczytne cele [w tym roku będzie to Fundacja „Dzieci Niczyje”], powinien niektórym malkontentom zamknąć buzię.
I teraz wchodzę ja, cała na biało
Po co to wszystko piszę? Bo – po ponad dwóch latach blogowania – postanowiłam zawalczyć o statuetkę. Bo – choć od niemal roku pracuję na pełny etat, biegam, trenuję i wchodzę w różnego rodzaju inicjatywy, jestem matką [kota], dziewczyną [chłopaka] i kochanką [jak wyżej], a do tego wykonuję tak prozaiczne czynności jak gotowanie, sprzątanie, a nawet pranie, to blog wciąż jest dla mnie priorytetem, dla ktorego gotowa jestem zarywać noce, odwoływać spotkania z przyjaciółmi, a nawet opuszczać treningi, jeśli zachodzi tak potrzeba. Bo daję tutaj z siebie full: emocjonalnie, intelektualnie, jakościowo. I ponieważ przez te dwa lata zebrałam wokół bloga naprawdę fajną, inteligentną i zaangażowaną społeczność, dziś do tej społeczności, czyli do Was, drodzy Bracia i Siostry [sorry, musiałam] zwracam się z informacją, że tak, ja tutaj obecny PAJONK startuję w konkursie na Blog Roku 2014 w kategorii Życie i Społeczeństwo i że bez Was, Moi Kochani, to ja chuja zrobię.
A teraz wchodzicie Wy, cali na różowo [suchar]
Jeśli czytacie bloga, wyciągacie wnioski, nawet jeśli nie zawsze zgadzacie się z tym, co piszę, teraz macie okazję powiedzieć na głos – tak, ta laska odwala kawał dobrej roboty i powinna pozamiatać w Gdańsku, zgarnąć statuetkę, a na koniec zarzucić sztangą w wodoodpornych skarpetach [obiecałam Łońskiej z Archiwum Chaosu, że jeśli wygram, to w taki właśnie stylowy sposób pozdrowię ją ze sceny].
Także tak. Zostawiam Was z tym.
Aby oddać głos na Pająka w kategorii „Życie i Społeczeństwo” w konkursie Blog Roku 2014, ślij SMS o treści C11129 na numer 7122 [koszt SMS 1,23 zł z VAT].
Aby oddać głos na tekst Pająka w kategorii „Tekst Roku” w konkursie Blog Roku 2014, ślij SMS o treści T11164 na numer 7122 [koszt SMS 1,23 zł z VAT].
Z góry dziękuję, bez względu na decyzję. Bez Was, Czytelników, by mnie tu nie było. Taka prawda.
EDIT
FUCK YEAH! Zrobiliśmy to, Pszczółki! Blog malvina pe. jest w finale konkursu Blog Roku, i to w obu kategoriach! Dziękuję wszystkim, którzy głosowali… Jesteście Wielcy, Najlepsi! Teraz już wszystko w rękach Jury :)